Autor Wiadomość
Bruna
PostWysłany: Sob 21:46, 31 Maj 2008    Temat postu: stare filmy

Mam straszny problem kiedyś na HBO oglądałam taki film o takiej dziewczynie która nie wierzyła w boga a związała sie z bardzo religijnym facetem i mieli dziecko a ta dziewczyna zachorowała na raka i to dziecko nie chciało powiedziec mama tylko ciągle mówiło tata bo ten ojciec przekupywał to dziecko na cukierki żeby mówiło tata a ta mama w końcu sie załamała psyhicznie ale to dziecko gdy ta mama umierała w szpitalu powiedziało do taty ,,Tato gdzie jest mama ?? '' a ten ojciec sie rozpłakał i powiedział że mama musiała wyjechać i że każdy z nas kiedyś musi odjechać na taki dłuugi urlop jak mama i kiedy dorośniesz to też na taki pojedziesz i spotkasz tam mame i na tym sie skończył film nawet się na nim spłakałam ten film jest piękny ! Chciałabym wiedzieć jaką miał nazwe pomóżcie mi będe wdzięczna jeśli ktoś go oglądał i jeżeli zna nazwe prosze aby mi ją podał .
Gość
PostWysłany: Sob 15:19, 29 Gru 2007    Temat postu:

na mnie duze wrazenie zrobil:
21 grams, rezysera Alejandro Gonzaleza Inarritu.

Byc moze ten rezyser znany jest Wam takze z filmu Amores Perros".

Po krotce:
film sklada sie z wielu watkow-historii ludzi, ktore przewijaja sie przez film i jawia jakby "niepoukladane". To wlasnie podoba mi sie w Alejandro - jego "mischmasch", ktory wykazuje bardzo duzo wewnetrznego sensu przy zewnetrznym balaganie:)

tytulowe 21 gramow to rzekomy ciezar duszy, poniewaz jest to roznica miedzy ciezarem wlasciwym ciala czlowieka przed i po smierci. zatem co tracimy w chwili smierci, czy tylko 21 gramow?
polecam serdecznie ten film:)
_)smile(_
TROUT
PostWysłany: Nie 22:59, 16 Gru 2007    Temat postu:

Mnie najbardziej duchowo "ruszyły":

1. "Rozmowy z Bogiem", ale najpierw oczywiście była książka;
2. "What the beep do we know?" - dwie części;
3. "The celestine prophecy" - też najpierw cała trylogia;
4. "The Secret" - fajowy;
5. "Indigo" i "The Indigo Evolution"

Pozdrówka
Majki
PostWysłany: Wto 15:33, 11 Gru 2007    Temat postu: Ulubione dobre FILMY stare i nowe.

Hej piszcie o swoich ulubionych filmach duchowych i takich po prostu.

Ostatnio nieźle sie u chichrałem na "Czarnej Żmij" z Roane Atkinsonem ten to ma dowcip
dożo śmiechu a śmiech to zdrowie

Tak jak na "Film o pszczołach" z dabingiem młodego Sztura bardzo pomugł mi sie wyluzować ten film albo bajka.

to chyba co jest mi teraz najbardziej potrzebne w te ponure zimowe dni
śmiech śmiech śmiech
Razz Laughing Very Happy Smile Laughing Laughing Wink

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group