Majki
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:20, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
opowiem krótko o sytuacji która miała miejsce
jak wyżej opisałem chciałem masować babcie która miała operacje na raka jak sie dowiedziałem, jest strasznie zdenerwowana powiedział bym wkórwiona i nie tylko na chorobę ale na wszystko choć zachowuje pozory .
Jak przyjechałem do domu zaraz poszedłem zaproponować jej masaż misami
Ale usłyszałem tylko NIE NIE NIE NIe chce nie mogę idz wymasuj dziadka jego noga boli albo ciotke krzyż ją boli
HAHAHAHAHA
Chciałem namówić babcie na masaż następnego dnia zaraz po wizycie lekarza ale również niechce. jest poddenerwowana zestresowana i jóż się skazała na śmiecę
mocne słowa ale tak czuję
w przypływie chęci do masażu wymasowałem dziadka i bardzo mu sie podobało
każdy dostaje to czego chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|